W ramach akcji „Bezpieczny pieszy” policja wystawia mandaty między innymi osobom, które przechodząc na przejściu dla pieszych ignorują czerwone światło.
W środę 23 listopada na drogach powiatu wejherowskiego w tym Redy w ramach działań „Bezpieczny pieszy” policjanci będą kontrolować i karać pieszych nie stosujących się do przepisów ruchu drogowego. Nie jest to pierwsza akcja tego typu. W ubiegły piątek wieczorem policjanci ustawili swój nieoznakowany radiowóz przy Urzędzie Miasta Redy by sprawdzać i karać pieszych ignorujących czerwone światło przechodząc przez dwuetapowe przejście. Jak się okazało był to strzał w dziesiątkę. Większość pieszych zignorowało czerwone światło. Policjanci filmowali każdego przechodnia, a popełniającym wykroczenie wystawiano mandat w kwocie 100 zł.
W powiecie wejherowskim podczas tego weekendu odbywały się działania „Bezpieczny weekend” i „Odblaski”. Podczas tych działań za wykroczenia drogowe zostały ukarane 173 osoby w tym 18 pieszych osób. – informuje asp.sztab. Anetta Potrykus Oficer Prasowy wejherowskiej policji
Na redzkich drogach stosunkowo rzadko dochodzi do wypadków z udziałem pieszych. W większości wypadków, winę ponoszą kierowcy samochodów. Ale zdarzają się też tragiczne wypadki zobacz: Śmiertelne potrącenie pieszego w Redzie..
Dziś mundurowych można będzie spotkać od rana do późnych godzin wieczornych w wielu różnych miejscach, m.in. w okolicach przejść dla pieszych, a także na odcinkach dróg, gdzie piesi zmuszeni są poruszać się jezdnią. W trakcie działań policjanci szczególną uwagę zwrócą na nieprawidłowości w relacji kierujący – pieszy jak również będą sprawdzać prawidłowość poruszania się po odcinkach dróg bez wydzielonych chodników. Zwrócą także uwagę na nietrzeźwych pieszych, którzy są szczególnie narażeni na niebezpieczeństwo.
Celem tej akcji jest także przypomnienie kierowcom, że piesi też są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego. Mundurowi będą stanowczo reagować w przypadku ujawnienia wykroczeń popełnianych przez pieszych, polegających m.in. na przechodzeniu na czerwonym świetle i w miejscach niedozwolonych oraz brak elementów odblaskowych po zmroku poza terenem zabudowanym.
I bardzo dobrze!
Bardzo dobrze, często widzę pieszych, którzy łamią przepisy, nawet starsze osoby, które przechodzą na czerwonym świetle..
Lepiej [wulgaryzm] naprawcie sygnalizacje przy burger kingu, gdy przechodzi sie od strony strazy i jest sie w polowie przejscia to na drugim przejsciu zielone juz miga i znika
Jestem ZA
Piesi łamią przepisy, to fakt, ale tylko dlatego, że na ul. Gdańskiej muszą oczekiwać po 2-3 minuty na zmianę światła na przejściu. Środek miasta, a piesi są marginalizowani. Są tam śmieszne przyciski, a ruch pieszy mały. Zielone powinno się zapalać „na żądanie”, a wygląda to tak, że jak nie wciśniesz przycisku, to w ogóle nie uruchomi się program sygnalizacji uwzględniający łaskawym cudem, że ktokolwiek może marzyć o przejściu przez tę ulicę. Można zapuścić korzenie. Przy UM to w ogóle są 2 etapy i dwukrotne oczekiwanie po 2-3 minuty na przejście. Czasem zaś zupełnie nic nie jedzie ulicą, a i tak człowiek czeka 3 minuty na zielone już po wciśnięciu przycisku.
A co sie dzieje jak przyciski na Gdańskiej są zepsute? Raz musiałam sie drzeć do kobiety stojącej na przejściu po drugiej stronie, bo u mnie przycisk kaput…
Potwierdzam, pracuję akurat przy przejściu obok nowego UM. Na tych pasach czeka się na prawdę długo.
Spoko, ale to nie zwalnia pieszego z przestrzegania przepisów. Stwarza to zagrożenie. Samochody w niektórych miejscach też muszą swoje odczekać.
Spoko, ale też nie zwalnia kierowców z przestrzegania przepisów. Jak myślisz, jakby ustawić licznik na tym samym przejściu dla pieszych na ul. Gdańskiej, to większa byłaby liczba pieszych przechodzących na czerwonym, czy kierowców jadących szybciej niż 50 km/h? 😉
Co za idiotyzm!
I bardzo dobrze bo jeśli są pelnoprawnymi uczestnikami ruchu to niech stosują się do przepisów.
No właśnie… Kierowców tak samo to dotyczy.
Oczywiście. Ale kierowcy dostaja mandaty, mają kontrole trzezwosci, płacą OC coraz wyzsze. A piesi w większości chodza jak święte krowy bo przeciez im wolno. Dla większości pasy to tylko malunek na asfalcie i nie wiadomo do czego sluza. Sygnalizacja świetlna ich nie obowiązuje bo przeciez to światełka dla kierowców, a odblaski o matko w żadnym wypadku bo zepsuja strój a poza tym przeciez za kierownicą auta siedzą sowy albo inne stworzenia widzace w ciemnosciach więc po co pieszemu odblaski. Walić mandaty żeby się nauczyli może to komuś uratuje życie.
Dla zainteresowanych: jestem kierowcą od 9 lat, nie dostałam nigdy żadnego mandatu mimo że pracowałam jako kierowca. Jeżdżę bardzo dużo i szanuję innych uczestników ruchu drogowego i mówię tu też o pieszych.
Bardzo dobrze ..tez jestem za
Pieszym często brak instynktu samozachowawczego. Na to żadne mandaty nie pomogą. Darwin, tylko Darwin.
Kierowcom samochodów często brak instynktu samozachowawczego. Na to żadne mandaty nie pomogą. Darwin, tylko Darwin.
Raczej brakuje rozumu, niż instynktu, bo kierowcę chroni ok. tona blachy. Pieszego nic nie chroni, więc tym bardziej dziwi pchanie palców między drzwi.
Większość wypadków powodują kierowcy, więc trzeba ukarać pieszych.
Tylko po co uprzedzać święte krowy? Nie lepsza niespodziewajka?
https://m.youtube.com/watch?v=LkkvBPrpCeg 😉
logika.. przejdziesz na pasach.. mimo, że nic nie jedzie ale na czerwonym świetle – mandat
przejdziesz 100 metrów dalej nie na pasach i nie dostaniesz mandatu… wystarczy pojechać do innego kraju europejskiego by zobaczyć że tylko u nas tak się dzieje.. dziennikarz BBC godzinę po przylocie do Polski dostał mandat na czerwonym i się zdziwił. Jestem ciekaw ilu z was ile razy musiało przechodzić na czerwonym na przejśściu obok BK gdzie zielone pali 3-4 sekundy przy podwójnym przejściu
Brawo. Czas sprawiedliwie traktować wszystkich uczestników ruchu. A pieszy, który twierdzi, że to niesprawiedliwe, to niech najpierw wyobrazi sobie odwrotną sytuację (których niestety też nie brakuje i powinny być stanowczo napiętnowane), kiedy to samochody przejeżdżają na czerwonym. Chyba nie miałby wyrozumiałości dla takich uczestników ruchu. Niezależnie jak się poruszasz, to myśl o bezpieczeństwie. Bezpieczeństwie własnym, a przede wszystkim tego bardziej narażonego na uszczerbek na zdrowia uczestnika ruchu.
hehe…takie rzeczy to tylko w Polsce…Rozumiem takie zachowanie policji jezeli chodzi o droge 2 pasmowa ale na normalnej drodze to bzdura…
tylko debil da sobie wpisac mandat, nie ma przepisu zakazujacego przechodzenia na czerwonym, mozna dostac mandat jedynie stwarzajac w takiej sytuacji zagrozenie, tak wiec o chuj tu chodzi?
policja zajmuje się tym co nie trzeba