Mieszkańcy Redy kolejny raz pokazali, że chcą i potrafią pomagać! Według pierwszych doniesień z sztabu WOŚP w Redzie udało się zebrać 38,5 tys zł!
W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbierała pieniądze na sprzęt diagnostyczny dla dzieci i osób starszych. W Redzie organizatorami 24 Finału WOŚP byli wspólnie Fabryka Kultury oraz ZS1. Od godz. 15:00 w siedzibie Miejskiego Domu Kultury w Redzie odbywały się koncerty, licytacje oraz pokazy ratownictwa prowadzone przez WOPR. Na scenie Fabryki Kultury można było posłuchać Zespół Redzanie, Miejską Orkiestrę Dętą, Olę Woźnioak & Natalię Molędę, Lawyer & The Kids, Duusia & Krzysztof Kreft , The Lirium oraz Target.
W przerwach pomiędzy występami odbywały się licytacje prowadzone przez Tomasza Wiśniewskiego – dyrektora MDK Reda, z których zebrano ponad 6 tys zł. Najwięcej, bo aż za 500zł sprzedano jeden z obrazów Brygidy Śniateckiej. Można było również licytować wizyty w SPA, kolacje, bowling i squash. Ciekawostką, raczej dla osób bez lęku wysokości była licytacja wejścia na sam szczyt komina „Koksika” z samym burmistrzem Redy Krzysztofem Krzemińskim. Pod młotek poszło również jedno z zdjęć autorstwa Macieja Wilczyńskiego pochodzące z wystawy Barwy Redy, którą niedawno można było zobaczyć w Fabryce Kultury. Tradycyjnie finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zakończył się „światełkiem do nieba” czyli pokazem sztucznych ogni.
Bez większych incydentów
Na ulicach miasta 44 wolontariuszy zbierało datki na WOŚP. Zbiórka pieniędzy odbyła się bez większych incydentów. Jedynie przed kościołem przy ul. Gdańskiej kwestujące dzieci zostały przegonione przez dwie starsze panie, które wyszły z mszy – taką informację podano na forum e-reda.
i ja tam byłam , „miód i wino piłam”, fajna atmosfera i ludzie nie skąpili grosza. Zespół na zdjęciu -wymiatał
Chciałbym się odnieść do tej sytuacji z przed kościoła? Co te dzieciaki przeszkadzały tym paniom mam taką myśl jeśli te panie tak gorliwie chodzą do kościoła to pewnie wiedzą że w kościele katolickim jest rok miłosierdzia to po co chodzą do kościoła skoro miłosierdzie jest im obce?
Ciekawe dlaczego w tym roku nie było sztabu w SP3 w Ciechocinie? W latach ubiegłych były w Redzie 2 sztaby, które zbierały bardzo podobną kwotę – w efekcie w Redzie zbierano więcej pieniędzy niż w Rumi i W-wie (a ludzi u nas nieco mniej). Porównując jednak – byłem w W-wie a potem w Redzie. U nas nie ma wypasionych warunków lokalowych, za to jest atmosfera i porządna licytacja – w Redzie osiąga się dużo wyższe kwoty . W ubiegłym roku też tak było.
szkoda , ze mnie tam nie bylo