Pralka automatyczna mogła stać się przyczyną poważnego pożaru w budynku MOSiR’u. Dzięki czujności pracowników obiektu i pracy strażaków, nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.
W niedzielę 21 lutego około godz. 10:20 strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące zadymienia w pomieszczeniu gospodarczym redzkiego MOSiR’u. Strażacy po przybyciu na miejsce szybko zlokalizowali źródło ognia, którym okazała się pralka. Po ugaszeniu ognia, pralka została wyniesiona na zewnątrz, a pomieszczenia gospodarcze zostały wywietrzone. Przyczyną ognia było prawdopodobnie zwarcie w działającym urządzeniu. Na miejscu pracowały dwa zastępy OSP Reda oraz jeden zastęp z JRG Rumia.
Siłownia cała i ocalała ? 🙁
tak, pralka została szybko ugaszona zanim ogień zdążył poczynić większe szkody 🙂
I tak nic by nie splonelo bo Redzka straz ma najlepsza obsade ludzi do gaszenia pozarow 🙂
To już jakaś seria pożarów 😮