Chwilę grozy przeżyła ekspedientka jednego z sklepów spożywczych przy ul. Gniewowskiej gdy zamaskowany bandyta grożąc przedmiotem przypominającym broń zażądał wydania pieniędzy z kasy.
W poniedziałek 9 stycznia około godz. 20.30 doszło do napadu na sklep spożywczy przy ul. Gniewowskiej w Redzie. Zamaskowany mężczyzna grożąc ekspedientce przedmiotem przypominającym broń zażądał pieniędzy z kasy, a następnie wsiadł do samochodu i odjechał. Po kilku dniach kryminalni zatrzymali 25-letniego sprawcę oraz pomagającą mu kobietę, z którą uciekł samochodem z miejsca napadu.
Napadał na kobiety
Jak ustalili funkcjonariusze zajmujący się sprawą, mężczyzna ten odpowiada także za inne przestępstwa. Z ustaleń mundurowych wynika, że 25-latek napadł na dwie kobiety i używając siły ukradł im torebki oraz odpowiedzialny jest także za usiłowanie innego napadu w Redzie w 2017 roku. Niewykluczone, że sprawcy odpowiedzą za inne przestępstwa.
Mężczyźnie oraz jego wspólniczce za przestępstwo rozboju grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
Dodaj Komentarz