W nocy z piątku na sobotę nad Redą przeszła gwałtowna burza, przewalając drzewa, zalewając piwnice. Najgroźniejszym zdarzeniem było przewrócenie się dużego rusztowania na samochód jadący ul. Morską. Pasażerowie peugeota mogą mówić o ogromnym szczęściu.
gdybym jechał 5km/h szybciej to nie wiadomo czy bym przeżył – mówi kierowca pechowego auta.
Wielka konstrukcja tak upadła, że samochód znalazł się pomiędzy stalowymi rurami, nie uszkadzając mocno pojazdu. Rusztowanie uderzyło jeszcze w drugi samochód marki mercedes, który również został poważnie uszkodzony, jak napisał do nas jego właściciel, auto nadaje się do kasacji.
Ludzie wyszli z auta jeszcze przed przyjazdem straży. Nikomu nic się nie stało. – mówi Adam Mierzejewski dyrektor Aquaparku w Redzie.
Na miejscu wypadku pracowali strażacy z Redy, Rumi oraz specjalistyczny dźwig z wejherowskiej straży. Akcja trwała do 4 rano. W całym mieście zostały powalone drzewa, zalane piwnice i uszkodzone linie wysokiego napięcia.
Zdjęcia: Anna Skorek, Lex Under, moja-reda.pl
Powinnismy zadac sobie pytanie, co ten samochod tam robil, po co jechal, kim jest kierowca, z czyjego polecenia tam byl i czy to nie jest proba wyludzenia odszkodowania?
Co za głupi opis tak jasne i jeszcze facet sam przewrócił to rusztowanie co ty człowieku piszesz za bzdury. Burza przyszła tak gwałtownie że sama biegałam szybko przestawić samochód!
Jeździł w tę i spowrotem czekając aż rusztowanie spadnie? I ryzykowal by ktoś życie za 4 tys?
Tylko idiota wpadłby na twój pomysł
Hahahaha za dużo filmów chyba ktoś tu ogląda ???
O matko…czy naprawdę nikt nie wyczuł SARKAZMU?…